Quiche czyli ciasto kruche z wytrawnym farszem zalane masą jajeczno-śmietanową idealnie mi pasuje na obiad, przekąskę czy kolację.Nie wiem czy zauważyliście ale w sieciowych kawiarniach oprócz ciast można zjeść wytrawne przekąski na ciepło czyli zazwyczaj właśnie są to quiche. Od tarty odróżnia ją to tarta może być zarówno wytrawna jak i słodka, quiche zawsze jest wytrawna a farsz związuje masa jajeczno-śmietanową.
Jeśli zastanawiacie się nad wymową tej potrawy to mówi się „kisz” 😀
Szybkie ciasto z pysznym cynamonowym kremem i śliwkami na pewno Was zachwyci. Koniec sierpnia temperatury wysokie, brak deszczu powoduje susze taką, że robi się jesienna aura- spadające pożółkłe liście, siano zamiast zielonej trawy. Wszystko to wyzwala we mnie chęć upieczenia ciasta z owocami jesieni czyli ze śliwkami. Czasu mam ostatnio mało ale zmęczenie mi nie straszne- ciasto w domu być musi 🙂
Krem pâtissière to francuski krem na bazie mleka,żółtek i jeśli to klasyczna wersja to dodajemy prawdziwej wanilii. Nadziewa się tym gęstym kremem: ciastka, torty, tarty i wiele innych słodkości.
Koktajl z jarmużu już robiłam o tu: http://spiekłarodem.pl/koktajl-z-jarmuzu-kiwi-banana-gruszki-i-miety/#more-3010
ale ciągle szukam pomysłów gdzie by tu dodać to mega zdrowe warzywo do posiłku…Sam jarmuż jako jarmuż nie bardzo mi „wchodzi” smakuje jak kapusta 😉 Uwzięłam się na niego bo jest prawdziwą bombą witaminową.
Przepis na ten koktajl zobaczyłam w programie „Ślinotok” który prowadzi Wienio razem z Adrianną – była uczestniczką programu Top Shef na kanale kuchnia +. Co prawda nie spotkałam się oglądając programy kulinarne aby ktoś powiedział, że potrawa nie jest smaczna, ale tak się zachwycali smakiem tego koktajlu, że postanowiłam spróbować 🙂
Składniki:
garść liści jarmużu
1 banan
1 kiwi
½ szklanki soku z winogron
½ szklanki mleka kokosowego
1 łyżka soku z cytryny
Jarmuż umyć i wyciąć zgrubiałe łodyżki.Włożyć do blendera razem z obranym i pokrojonym bananem i kiwi. Wlać mleko, sok i sok z cytryny.
Podawać schłodzone a najlepiej aby sok i mleko stało wcześniej w lodówce.
To zdecydowanie moje ulubione danie kuchni tajskiej a nawet ulubione główne danie w ogóle 🙂 Jeśli nie robię go sama to najchętniej jem to danie w restauracji Thai Wok. Jest to danie pracochłonne ale warte poświęcenia czasu i do tego wychodzi sporo porcji jak dla mnie na parę dni totalnego obżarstwa 🙂 Polecam zdecydowanie zrobienie go w domu, jest opcja drogi na skróty jeśli chodzi o sos- można kupić gotowy w sklepie. Ja robię sama, ale kupiłam taki sos aby Wam pokazać jak wygląda i spróbować.Spróbowałam- jest spoko 🙂
Byłam w tym roku na weekend w Trójmieście i w tamtejszej restauracji zostałam zaskoczona ich wersją tej potrawy, wyglądała ono bardziej jak zielone curry. W pad thai nie ma papryki, brokuła i potrawa nie pływa w zielonym sosie 😛 Było dobre ale to nie to 🙂
Składniki:
– 200 g krewetek tygrysich
– 1 pierś z kurczaka
– 200 g tofu
– 250 g makaronu ryżowego, najlepiej szerokie wstążki
– 3 jajka
– 2 łyżki sosu ostrygowego
– garść kiełków sojowych
– 1 dymka
– 100 g orzeszków ziemnych bez soli
– limonka
– kolendra
sos:
– 150 g keczupu
– 100 ml ciemnego sosu sojowego
– łyżka cukru
Sos można kupić gotowy:
oto tofu, ja kupiłam wędzone, również dobre będzie naturalne
W rondelku mieszamy cukier i keczup, a gdy zaczną się gotować, dodajemy sos sojowy.
Makaron ryżowy zalewamy wrzątkiem i odstawiamy do napęcznienia. Co do makaronu to najlepsze będą szerokie wstążki, ale ja dodaje to co mam i tez jest dobre- raz dodałam cienkie niteczki a raz makaron jajeczny nudle.
Kurczaka kroimy w niewielka kostkę i podsmażamy na oleju. Odsączamy z nadmiaru oleju i odstawiamy.
Do woka wlewamy 2 łyżki oleju, wbijamy jajka i energicznie mieszamy, wrzucamy rozmrożone,oczyszczone krewetki i po chwili gotowy makaron i kurczaka.
Tofu kroimy w średnią kosteczkę i dodajemy do woka. Wlewamy sos oraz dodajemy sos ostrygowy.Podsmażamy aż sos dokładnie oblepi wszystkie składniki.
Danie posypujemy zmielonymi w blenderze orzeszkami ziemnymi. Układamy kiełki, posypujemy kolendrą i skrapiamy sokiem z limonki. Można posypać zieloną dymną.
Ciasto zdecydowanie na lato- lekkie,owocowe i do tego zimna, orzeźwiająca galaretka 😉 Z powodu braku czasu wyszło tak, że ciasto robiłam przez 3 dni na raty 🙁 Biszkopt był juz trochę suchy ale mimo to ciasto jest pyszne 🙂
Ciągle słyszę że jestem kosmitką 🙂 Jestem wariatem ale tym razem chodzi o wysokie temperatury które wcale mi nie przeszkadzają 🙂 Mój pies zipie, schładza się przy wiatraku, ludzie narzekają że za gorąco…choć nie dane mi było wyjechać za miasto chociażby nad wodę nie zamierzam narzekać- jest lato ma być gorąco! Jasne, że lepiej się pocić na plaży w Hiszpanii niż w warszawskim metrze, ale moje zamiłowanie do ciepła pozwala mi znosić upały w mieście z godnością 🙂 Na pewno nie lubicie stać przy kuchni i dodatkowo się docieplać żarem ognia- ja też nie, dlatego wybieram lekkie, zdrowe potrawy, najchętniej grilowane lub w wersji na surowo. Sałatka spełnia moje oczekiwania w 100 % 😉
Kurki już dostępne w sprzedaży 🙂 W tym roku chyba trochę zamrożę, na pewno będą idealnym dodatkiem do mięsa czy tarty na kruchym spodzie w środku zimy. Najlepiej wybierać średniej wielkości okazy a raczej mniejsze niż większe.
Mrożenie kurek: trzeba je lekko obgotować, osuszyć i włożyć do woreczka, pozbywamy się nadmiaru powietrza z woreczka.
Mycie: kurki wkładamy do miseczki ,posypujemy solą i polewamy wrzątkiem, czekamy aż grzyby wypłyną na powierzchnie i wybieramy je łyżką cedzakową, piasek z kurek zostanie na dnie miski.W razie konieczności powtarzamy czynność. źródło: www.alemeksyk.eu
Kurki składają się głównie z wody. Jak wszystkie grzyby, pieprzniki jadalne nie są jedzone ze względu za swoje walory odżywcze, bo zawierają niewielkie ilości wartościowych składników.Mają za to ciekawy i niepowtarzalny smak, dzięki temu są tak popularne.
Lubie pomidory, lubię Hiszpanie, są upały to wszystko mówi mi- zrób hiszpański chłodnik czyli gazpacho 🙂
Jest to zupa, której się nie gotuje, wywodzi się z Andaluzji. Podaje się ją mocno schłodzoną a składa się z surowych warzyw, octu i oliwy z dodatkiem rozmoczonego chleba. Zamiast chleba użyje chipsów nachos- lubię element chrupkości w zupie, można też zrobić grzanki, będą tak samo dobrze pasować.Odmiana andaluzyjska tej zupy składa się z pomidorów, ogórka i papryki i taką dziś zrobię 🙂