baba drożdżowa wielkanocna
Temat drożdży już poruszałam – zawsze w kontekście, że drożdże mnie nie lubią i…. nic się nie zmieniło.Ciasto pięknie wyrosło zanim włożyłam do piekarnika a baba jakby taka mała 🙂 Nie wiem :chucham, dmucham, trzymam w cieple, jestem cierpliwa, choć nie lubię a i tak wychodzi jak zwykle, ciasto mnie nie lubi i już 🙂 Niemniej jednak podaje przepis na babę i trzymam kciuki aby drożdże były dla Was łaskawe, choć tak świątecznie 🙂 Kurcze, może formę miałam za dużą – o tym nie pomyślałam 😛
Składniki:
zainspirowana przepisem z portalu kwestiasmaku, przepis na babę z lukrem czekoladowym
– 1,5 szklanki mąki pszennej
– 5 żółtek
– 20 g drożdży
– 1/4 szklanki mleka
– 1/4 szklanki śmietanki 36 %
– 1/2 szklanki cukru-pudru
– 70 g masła
– 1/2 łyżeczki soli
– 2 łyżki ekstraktu waniliowego
– bakalie (pół szklanki dużych rodzynek, płatki migdałowe)
– skórka pomarańczowa z 1 pomarańczy
– skórka z połowy cytryny
Drożdże kruszymy i ucieramy z cukrem-pudrem, wlewamy ciepłe mleko, dodajemy 1 łyżeczkę mąki, mieszamy i odstawiamy na 15 minut.
Żółtka ucieramy z cukrem-pudrem.
Mąkę przesiewamy i dodajemy do niej podgrzaną śmietankę, mieszamy i dodajemy do tego żółtka utarte z cukrem i zaczyn drożdżowy. Ciasto wyrabiamy przez 15 minut- ja to robię w robocie kuchennym.Pod koniec wyrabiania ciasta dodajemy roztopione masło, ekstrakt i sól.
Sparzamy pomarańcze i obieramy cienko ze skórki aby było jak najmniej białej błonki. Siekamy bardzo drobno i dodajemy do ciasta razem z bakaliami. Przykrywamy ściereczką miskę z ciastem i odstawiamy do wyrośnięcia na 1,5 h w ciepłe miejsce. Po tym czasie wyrabiamy ponownie ciasto przez parę minut.
Formę na babę ( ja miałam dużą- 27 cm, może dlatego baba wyszła mi niska) ale spokojnie może być dużo mniejsza np 21 cm, smarujemy masłem i posypujemy tartą bułką.
Ciasto przekładamy do formy odstawiamy przykryte ściereczką do ponownego wyrośnięcia przez 30 minut.
Pieczemy 25 minut w 180 stopniach.
Lukier: 2 łyżki soku z cytryny + 4 łyżki cukru pudru + łyżeczka serka twój smak (opcjonalnie). Ja zrobiłam dużo lukru- bo z 2 cytryn, upiekłam dwie baby i polałam je obficie 🙂
Polewamy ostudzone ciasto lukrem i posypujemy otartą skórką z cytryny.