beziki różane
Czasem się zdarza, że zostają nam białka jaj, gdy robiliśmy wypieki z samych żółtek np: faworki, creme brulle. Dobrym sposobem na wykorzystanie białek jest zrobienie bezy tudzież małych bezików. Postanowiłam zrobić beziki, gdyż dużych bez się już napiekłam i w tym tygodniu też będę piekła jedną na zamówienie.
Aby nie było nudno, postanowiłam zrobić beziki smakowe. Dodam wody różanej do masy białkowej, uwielbiam zapach dzikiej róży a zapomniałam że gdzieś na półce w kuchni leży ta cudowna, aromatyczna woda i czeka na wykorzystanie 🙂 Kupiłam ją, gdy robiłam sernik pistacjowy, wtedy niestety zdominowała smak orzechów. Wodę możecie kupić w markecie na dziale z żywnością orientalną lub w sklepach „Kuchnie Świata” koszt około 7 zł za butelkę.
Beziki są bardzo proste w wykonaniu. Wymagają tylko odrobinę cierpliwości, gdyż około godziny muszą się suszyć w piekarniku. Mogą być spożywane zarówno same, jak i dodawane do deserów – w całości lub pokruszone.
Składniki:
– 4 białka jaj
– 200 g cukru
– 2 łyżki wody różanej
opcjonalnie- barwnik różowy i fioletowy
Ubijamy na sztywno białka, gdy masa będzie sztywniała dodajemy po łyżce cukier. Ubijamy tak długo, aż cukier się połączy z białkami i masa będzie błyszcząca, tj około 5-7 minut. Pod koniec wlewamy wodę różaną.
Wkładamy masę białkową do szprycy i wyciskamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia małe bezy. 1/3 masy zabarwiłam na różowo- jeśli macie barwniki, można się bawić kolorami, koszt barwnika to około 10 zł na allegro. Pieczemy 1 h w temperaturze 100 stopni.
18 lutego 2015 @ 21:55
Lubię mieć w domu zapas takich małych bezików, świetnie się sprawdzają, jak trzeba zrobić szybko jakiś deser 🙂
19 lutego 2015 @ 08:07
do tego można robić różne smaki 🙂
17 lutego 2015 @ 10:35
a ile beziki siedziały w piekarniku i w ilu stopniach? wyszły wysuszone czy z miękkim środkiem? 🙂
17 lutego 2015 @ 13:29
1 h w 100 stopniach, wyszły z miękkim środkiem, a następnego dnia były bardziej chrupiące niż ciągnące, pozdrawiam 🙂