bezy kawowe z kremem kawowo-czekoladowym
Tak w kółko- abo zostają mi białka albo żółtka i przepis goni przepis 🙂 Dziś mam nadprogramowe 4 białka i robię beziki o smaku kawy przełożone kremem czekoladowym 🙂 Delikatna, chrupiąca beza a w środku kremowy, mocno czekoladowy krem- bezy rozpływają się w ustach.
Jeśli chcecie aby bezy zagościły u Was na stałe, lepiej zaopatrzcie się w szprycę. Nie kosztuje dużo, a można wyczarować piękne konstrukcję 🙂 Ja użyłam worka silikonowego oraz końcówki Wiltona 1M.
Składniki:
- 4 białka jaj ( średniej wielkości)
- 1 łyżka kawy rozpuszczalnej
- 250 g cukru
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka octu ryżowego
krem:
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady
- 1 szklanka śmietanki 36 %
- 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
- 3 czubate łyżki mascarpone
- 2 łyżki cukru-pudru
Białka ubijamy na sztywno, w międzyczasie stopniowo dodając cukier. Pod koniec ubijania dodajemy kawę, mąkę i ocet. Masa ma być zwarta, lekko błyszcząca i ciągnąca.
Nagrzewamy piekarnik na 120 stopni.
Bezę wkładamy do worka cukierniczego z końcówką w kształcie dużej gwiazdy. Wyciskamy beziki- 4-5 cm długości.
Pieczemy 90 minut. Najlepiej po tym czasie zostawić bezy w piekarniku na noc aby dobrze przyschły, Jeśli nie mamy na to czasu, wystarczy aż ostygną i można je przekładać kremem.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej albo w mikrofali. dodajemy kawę, aby rozpuściła się w czekoladzie.
Ubijamy śmietanę z cukrem, pod koniec dodajemy mascarpone i przestudzoną czekoladę z kawą.
Krem przekładamy do worka cukierniczego z tą sama końcówką co do bezy.
Na ostudzoną bezę wyciskamy krem i przykrywamy drugą bezą.
Rada: Bezy nie można wkładać do lodówki, namięknie i nie będzie chrupiąca tylko ciągnąca. Bezy można trzymać do 2 dni w temperaturze pokojowej, a raczej chodzi o krem. Suche bezy bez kremu są świeże dużo dłużej.
26 listopada 2015 @ 12:11
No no ależ cuda. Wyglądają obłędnie 😉