francuska zupa cebulowa
Rozgrzewająca, aromatyczna zupa, której nie należy jeść przed randką 🙂 Cebula jak to cebula, ma charakterystyczny zapach, nie jest też lekkostrawna, więc jeśli chcemy czuć się lekko i pachnąco to nie jedzmy jej przed ważnymi wyjściami, zarezerwujmy ją na domowe biesiadowanie 🙂
Kto nie jadł tej pysznej zupy, niech żałuje, Francuzi się nią zajadają jak Polacy rosołem, do tego bagietka i zapiekany ser 🙂 Do tego ciepły koc, książka i można przetrwać zime 🙂
Składniki:
– 750 ml rosołu wołowego ( ja użyłam z kostki)
– 1 kg cebuli
– 1,5 łyżki masła
– parę kromek bagietki
– żółty ser do posypania
– szczypta tymianku
– szczypta gałki muszkatołowej
– biały pieprz, sól
W garnku podgrzewamy masło, wrzucamy cebulę pokrojoną w półplasterki, dusimy ją na średnim ogniu, aż zbrązowieje. Podlewamy bulionem, dodajemy tymianek i doprawiamy, gotujemy około 30 minut.
Gorąca zupę przelewamy do żaroodpornych miseczek, układamy kromkę bagietki i posypujemy serem, pieczemy w piekarniku z opcją grill około 5 minut.
25 stycznia 2015 @ 15:22
nie umiem tak ładnie prezentować jak Ty, ale się podszkolę 🙂
http://screenshooter.net/100873929/odfisdw
25 stycznia 2015 @ 15:06
genialna, super łatwa i super tania 😉 i super szybko znika z gara 🙂 gorąco polecam!
25 stycznia 2015 @ 15:09
dziękuje i smacznego 🙂 proszę wrzucić zdjęcia 🙂