gorąca czekolada
No i przyszły mrozy…za oknem jakieś -10 stopni, weszłam do kuchni by zrobić kolejną zieloną herbatę i ….przypomniałam sobie o istnieniu gorącej czekolady, będzie idealna na wieczór 🙂 Ten słodki, rozgrzewający napój zazwyczaj pija się na stokach narciarskich, ja na nartach nie jeżdżę a moje wspomnienie z gorącą czekoladą ogranicza się do automatów z napojami w szkole – moim zdaniem tylko gorąca czekolada nadawała się do picia, kawa z tych automatów była ohydna. Za moich czasów czekolada kosztowała nie więcej niż 1,20 zł, teraz automaty tego typu spotkać można w szpitalach a cena napoju jest dwa razy wyższa.
Czekolada poprawia nastrój, działa uspokajająco na pewne osobniki a u wszystkich powoduje nadmiar kilogramów, także spróbujcie jak działa na WAS 😉
Składniki:
– 0,5 l mleka 3,2 %
– 3/4 tabliczki czekolady gorzkiej (50 g)
– 1 łyżka cukru
– 3 łyżki śmietanki 36 %
Mleko wlewam do garnka, ustawiam na średnim ogniu, wrzucam czekoladę, cukier i śmietankę, gotuje cały czas mieszając aż do zagotowania się czekoladowego mleka.
Ja jeszcze dodałam szczyptę cynamonu,za każdym razem można dodać co innego – kardamon,wanilię, cukier waniliowy czy syrop do kawy.
Dla łasuchów – czekoladę można udekorować bitą śmietaną i tartą czekoladą 😉