hiszpańska paella
Paella to hiszpańska potrawa, która pochodzi z Walencji.Kiedyś było to danie pospolite, spożywane przez robotników, teraz jest flagowym daniem hiszpańskim podawanym w najlepszych restauracjach a będąc na półwyspie Iberyjskim grzechem byłoby jej nie spróbować 🙂 W 2009 r. byłam w Barcelonie i zajadałam się paellą ze świeżymi owocami morza. Jedząc swoją paellę i obierając palcami krewetki czułam się jak w słonecznej Hiszpanii.
Nazwa “paella” wywodzi się od łacińskiego słowa “patella”, które oznacza metalowe naczynie, służące Rzymianom do ofiarowania darów bogom. Bo właśnie w takim dużym, okrągłym żeliwnym lub metalowym naczyniu tradycyjnie powinno się przygotowywać to danie i z niego bezpośrednio powinno się jeść. Ja użyłam do tego głębokiej patelni.
Obecnie paella występuje w wielu odmianach – z owocami morza, rybami, drobiem a nawet samymi warzywami.Moja będzie z kurczakiem i krewetkami no i z mnóstwem warzyw.
Składniki:
porcja dla 5 głodnych osób 🙂
– opakowanie ryżu do paelli lub risotto (500 g)
– 3 różnokolorowe papryki
– 3 pomidory
– 1 duża cebula
– puszka groszku konserwowego
– 1 podwójna pierś z kurczaka
– 500 g całych, surowych krewetek
– 300 g kiełbasy chorizo ( w całości albo w plasterkach)
– 2 ząbki czosnku
– pęczek natki pietruszki
– 2 łyżeczki szafranu ( opcjonalnie kurkumy)
– 1 l bulionu drobiowego lub warzywnego
– 1 cytryna
– oliwa
– sól
– pieprz
Mała uwaga – najlepiej aby ryż był specjalnie do paelli, ja ten ryż dostałam w pierwszym lepszym markecie- w Auchan. Koszt około 5 zł.Jeśli nie uda się takiego znaleźć to może być ryż do risotto.
Bierzemy największą patelnie jaką mamy i wlewamy na nią łyżkę oliwy. Podsmażamy na niej pokrojonego w kostkę kurczaka, wrzucamy kiełbasę i dalej podsmażamy.
Po 3 minutach dodajemy cebulę, pomidory i papryki(pokrojone w kostkę) i ryż. Mieszamy delikatnie.
Wlewamy bulion i już staramy się nie mieszać całości, zmniejszamy ogień i gotujemy aż ryż wchłonie cały bulion, bez pokrywki.Po około 15 minutach dodajemy zielony groszek, przyprawy, zmiażdżony czosnek, lekko mieszamy i układamy na wierzchu całe krewetki, przykrywamy pokrywką i gotujemy jeszcze 5 minut.
Ja dodałam groszek zbyt wcześnie i lekko się rozgotował.
Jeśli czujemy że ryż może się przypalić, podlewamy odrobiną wody.Wyłączamy ogień i zostawiamy tak paellę pod pokrywką aby „doszła”. Całość posypujemy natką pietruszki i podajemy z cytryną, którą skrapiamy danie przed zjedzeniem 🙂