makaron z podgrzybkami
Leśne grzyby cieszą na każdym etapie 🙂 Od poszukiwań do konsumpcji. Zapach lasu, zapach grzybów jest czym tak przecudownym,że z przyjemnością wybieram się na takie wędrówki. W tym roku nie byłam na urlopie,na co dzień pracuje w korporacji i coś tak czystego jak świeże powietrze w lesie uspokaja moje nerwy.No może oprócz ostatniej wyprawy, gdzie to ja kierowałam autem i była to moja pierwsza długa wyprawa poza miasto.Wracając do „owoców” lasu to zebrałam parę podgrzybków, co wystarczyło na proste danie z makaronem, cebulką i koperkiem. Następne łowy mam nadzieje okażą się bardziej obfite i zrobię zupę grzybową i risotto z borowikami.
Składniki:
- garść podgrzybków
- 2 małe cubule
- 1/3 opakowania makaronu kokardki
- 2 łyżki śmietany 18 %
- bulionetka – wywar z kurczaka, kremowy sos
- 2 łyżki koperku
- masło
- sól
- pieprz
Grzyby oczyszczamy i kroimy na mniejsze kawałki.
Gotujemy makaron.
Na maśle podsmażamy cebulkę pokrojoną w piórka, dodajemy grzyby, wlewamy 1/3 szklanki wody i dusimy 15 minut. Po tym czasie dodajemy bulionetkę i doprawiamy. Sos ma być gęsty, kremowy. Zdejmujemy patelnie z ognia i dodajemy do grzybów ugotowany makaron. Ja użyłam bardzo głębokiej patelni.
Dodajemy śmietanę i koperek i dosłownie chwilę jeszcze wstawiamy na gaz.
12 października 2015 @ 19:47
mniam… aż ślinka cieknie 🙂
zapraszam do mnie – http://thetastetherapy.blogspot.com
🙂