pesto pietruszkowe
Jak pesto to z bazylii – oczywiście 🙂 Pesto z zielonej pietruszki to nie jest dla mnie nowość, bo już je jadłam u mojej przyjaciółki Izy, bardzo mi smakowało, więc postanowiłam zrobić to pesto jako zdrowy i szybki dodatek do makaronu. Natka pietruszki to istna bomba witaminowa, piękny zielony kolor pasuje aktualnie do tego co mamy za oknem- wszystko się rozwija, jest pięknie 🙂
Dziś było 25 stopni, po raz pierwszy od dawna wyszłam z domu w samej koszuli ale z przyzwyczajenia sięgnęłam przed wyjściem po kurtkę 😉 Idąc do pracy i delektując się tym ciepełkiem, powiedziałam sobie w myślach że nie ma opcji by coś mi dziś zepsuło humor, a jednak, to był okropny dzień…pocieszyłam się i za to zjadłam dwa kawałki ciasta z rabarbarem, przepis na ciasto już jutro.
Składniki:
– pęczek natki pietruszki
– 100 g blanszowanych migdałów ( mogą być płatki)
– 100 ml oliwy
– 1 ząbek czosnku
– 1 łyżka soku z cytryny
– sól
-pieprz
Wszystkie składniki włożyć do blendera i zmielić 😉
Ja podałam pesto wymieszane z makaronem i dodałam pokrojoną pierś z kurczaka pieczoną a wcześniej marynowana w miodzie i sosie sojowym. Pieczemy w 185 stopniach przez 30 minut.