sakiewki z kurkami, suszonymi pomidorami i kurczakiem
Jeszcze w tym roku nie robiłam wytrawnych naleśników i tak mi wpadły do głowy gdy myślałam o tym co zrobić z kurkami.Z powodu chronicznego braku czasu kurki leżały w lodówce od tygodnia nie mogąc się doczekać aż wpadną w moje ręce 🙂 Już mi smutno na myśl o tym, że kiepsko będzie tej jesieni z grzybobraniem…susza, susza, susza 🙁
Składniki:
- 1 i 1/4 szklanki mąki
- 2 szklanki mleka
- 2 jajka
- sól
- 250 g kurek
- 10 sztuk suszonych pomidorów w oleju
- 1 cebula
- parę kawałków pieczonego/duszonego albo wędzonego kurczaka
- pieprz
- 4 łyżki śmietany 18 %
- olej
Smażymy naleśniki.
Kurki oczyszczamy tak jak pisałam we wcześniejszym poście tu: kurki
Kroimy grzyby na mniejsze części. Cebule kroimy w piórka.
Na oleju podsmażamy cebulkę i grzyby.Podlewamy odrobiną wody i dusimy około 5 minut. Zdejmujemy pokrywkę, smażymy jeszcze 2-3 minuty dodajemy śmietanę i doprawiamy.
Pomidory i kurczaka kroimy w paseczki tudzież w kosteczkę.Dodajemy do kurek i mieszamy.
Na środek naleśnika nanosimy około 2 łyżek farszu, zbieramy naleśnika po bokach i tworzymy zgrabną sakiewkę 🙂 Ja związałam sakiewki lnianym sznureczkiem, można związać też naleśnika kawałkiem pora.
sakiewki układam w żaroodpornym naczyniu i zapiekam 15 minut w 180 stopniach. Sprawdzajcie czy naleśnik się za bardzo nie spiecze, ja podpiekałam naleśniki w opcji termoobiegu.
Po wyjęciu sakiewek z piekarnika można odciąć nożyczkami sznureczki podtrzymujące konstrukcje.
Naleśniki najlepiej smakują na ciepło.