sernik na zimno light
Nie jestem zwolenniczką deserów light 😉 Jak macie ochotę na słodycze to sobie ich nie odmawiajcie a jak macie poczucie winy bo jesteście na diecie to zawsze można wybrać się pobiegać czy pojeździć na rowerze, po co się oszukiwać?:) Słodycze są zajebiste ! Aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom osób które proszą mnie o ciasto bez kalorii postanowiłam zaprezentować sernik na zimno z serków homogenizowanych i galaretek. Proste, lekkie, prawie bez kalorii 😛 Trzeba jedynie trochę cierpliwości, bo to sernik warstwowy i trzeba czekać aż każda warstwa stężeje albo można ograniczyć się do jednego smaku jeśli nie potrzebna Wam tęcza na talerzu 🙂
Składniki:
– 4 serki waniliowe, homogenizowane „Rolmlecz”
– 4 kolorowe galaretki ( ja akurat miałam: malinową, żurawinową, cytrynową i morelową)
Jeśli chcecie aby sernik był bardziej zwarty dodajcie do rozpuszczonej galaretki łyżeczkę żelatyny.
Rozpuszczamy galaretki – każdą w 500 ml wrzącej wody.
Tortownicę 22 cm wykładamy folią spożywczą.
Serek homogenizowany przekładamy do miseczki i dolewamy połowę rozpuszczonej jednej galaretki. (250 ml). Wlewamy do tortownicy, wstawiamy do lodówki aby masa stężała, a potem wlewamy na masę pozostałą część galaretki (250 ml) i czekamy aż stężeje i tak dalej z kolejnymi galaretkami i serkami 🙂