żeberka miodowo-musztardowe
Staram się jeść zdrowo i nietłusto. Rzadko jem czerwone mięso, a takie przysmaki jak karkówka czy żeberka jem od święta. Postanowiłam zrobić żeberka bo złapałam na nie smaka,a i na pewno męska część czytelników bloga się ucieszy.Nie będę cudowała odnośnie smaku marynaty, stawiam na klasykę – miód, musztarda, ketchup i przyprawy. Żeberka będą się marynowały przez noc w lodowce.Jesienna pogoda jakoś mnie nastraja by zrobić coś pożywnego, ciepłego i domowego a żeberka spełniają te warunki także do roboty 🙂
Składniki:
- 600 g żeberek wieprzowych
marynata:
- 2 czubate łyżki miodu
- 3 łyżki ketchupu
- 2 łyżki musztardy ( użyłam musztardy z czosnkiem i pietruszką)
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżka octu
- 1 łyżka słodkiej papryki w proszku
- 5 łyżek oleju
- pieprz
- sól
Składniki marynaty łączymy ze sobą.
Mięso myjemy i dzielimy na mniejsze kawałki. Zalewamy marynatą i wkładamy na noc do lodówki. Ja włożyłam do środka parę listów szałwii.
Wlewamy 1/2 szklanki wody do żeberek i pieczemy w 180 stopniach 1 i 1/2 h. pod przykryciem. Po tym czasie odkrywamy żeberka i najlepiej w opcji grill 200 stopni pieczemy 15 minut .
Podaje żeberka z ziemniakami i mizerią.