bazyliowe naleśniki z kurkami, łososiem i rukolą lub z mozzarellą, suszonymi pomidorami i roszponką
Początkowo chciałam zrobić naleśniki szpinakowe, ale kupiłam swoje ulubione pesto i jakoś tak wyszło, że postanowiłam spróbować jak to będzie jak dodam pesto do ciasta naleśnikowego. Wyszło pysznie i jak to w naleśnikach bywa, możemy dowolnie komponować składniki farszu- u mnie są przeróżne rzeczy w lodówce i zazwyczaj biorę to co mam. Kurki w styczniu sa możliwe, jeśli macie zamrożone 🙂 Ja nie miałam, ale kupiłam w Biedrze za 7 zł przed Świętami i jakoś o nich zapomniałam.Zrobiłam naleśniki w dwóch wersjach smakowych.
Składniki:
ciasto naleśnikowe:
- 1 szklanka mąki
- 3/4 szklanki mleka 2 %
- 1/2 szklanki wody gazowanej
- 2 jajka
- 90 g pesto ( u mnie tylko pesto z Lidla Nonna Mia)
- sól
- olej do smażenia
farsz I:
- kawałek surowego lub wędzonego łososia
- pół szklanki mrożonych kurek
- roszponka
- 1 łyżeczka masła
- sól
farsz II:
- 1 kulka mozarelli
- parę sztuk suszonych pomidorów z zalewy
- rukola
W misce mieszamy mąkę ze szczypta soli, dodajemy jajka, mleko i wodę a na końcu pesto. Mieszamy i odstawiamy na 10 minut.
W tym czasie możemy rozmrozić kurki- ja je zalewam zimna wodą i od razu odsączam na ręczniku papierowym.
Na patelni rozgrzewamy masło, wrzucamy kurki, smażymy około 4-5 minut a potem dorzucamy kawałki łososia, solimy i smażymy 2-3 minuty.
Patelnie smarujemy olejem ( smarujemy, bo ja leje odrobinę oleju i ręcznikiem papierowym rozsmarowuje go po całej powierzchni). Smażymy naleśniki. Z tych składników wyszło 6 dużych naleśników.
Na jednym naleśniku układamy rukolę, łososia z kurkami i zwijamy.
Na drugim naleśniku układamy mozzarellę, podgrzewamy w mikrofali, posypujemy rukolą, układamy kawałki suszonych pomidorów, zwijamy.
Naleśnika z łososiem w środku można skropić cytryną dla zniwelowania mdłej ryby 🙂 Można tez popieprzyć świeżo mielonym pieprzem.