ciasto kawowo-kardamonowe
Dwa dni biegania po sklepach w okresie przedświątecznym to dla mnie za dużo 🙂 Stanie w korkach, przepychanie się między półkami, znikająca kasa z konta bankowego…ech przyszłam tak padnięta do domu, że miałam tylko siłę na …skręcenie szafki z ikea i zrobienie sushi 😉 Jest sobota, 22:00 a ja myślę już tylko o tym aby były już Święta, abym mogła odpocząć. Nie byłabym sobą, gdybym nie miała wyrzutów sumienia, że nie upiekłam dla Was kolejnego ciasta które obiecałam w tym tygodniu, no więc biorę mikser i zapierniczam do kuchni robić kawowo-kardamonowe ciasto o pięknym aromacie 🙂
Inspiracją do stworzenia tego ciasta był kardamon. Swojego czasu kupiłam całe ziarenka kardamonu i zapomniałam że je w ogóle mam, przyszedł czas na ciasto o aromacie kawowym z dodatkiem kardamonu 🙂
Kardamon – jest zaraz za szafranem najdroższą przyprawą na świecie.Kardamon zielony pochodzi z Indii i Sri Lanki.Najczęściej sprzedaje się je w postaci całych owoców, bo wyłuskane z nich i zmielone nasiona szybko tracą smak i aromat. Przyprawa ta ułatwia trawienie,poprawia apetyt, wspomaga w leczeniu astmy i zapaleniu oskrzeli. Poprawia przemianę materii i pomaga w odchudzaniu.Jest też znanym afrodyzjakiem 🙂
( żródło:urodaizdrowie.pl )
Składniki:
-1,5 szklanki mąki
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– 2 jajka
– szklanka cukru
– 6 ziaren kardamonu (można użyć gotowego, mielonego)
– 3 łyżeczki kawy rozpuszczonej w 3/4 szklanki mleka ( ja wlałam espresso do mleka)
– 125 g masła
Krem maślany:
– 2 białka jaj
– 1/2 szklanki cukru
– 1 łyżka kawy rozpuszczalnej
– kostka prawdziwego masła ( użyłam Łaciate)
– 3 łyżki konfitury wiśniowej do przełożenia ciasta (użyłam własnej konfitury)
Z łupinek kardamonu wyjmujemy ziarenka i mielimy je, rozgniatając w moździerzu ( ja się jeszcze nie dorobiłam i ugniotłam ziarna drewnianym tłuczkiem).
W robocie miksujemy ze sobą masło i cukier, dodajemy po jednym jajku.Dalej dodajemy kawę z mlekiem oraz zmielony kardamon.
Mieszamy mąkę z proszkiem do pieczenia i dodajemy po łyżce do masy kawowej, aż do połączenia się składników. Wlewamy do małej tortownicy ( około 10 cm) wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą.
Pieczemy 35 minut w 175 stopniach. Sprawdzamy drewnianym patyczkiem czy ciasto nie jest surowe, wyjmujemy, studzimy.
Krem:
Białka ubijamy z cukrem i kawą, cukier musi się całkowicie rozpuścić.Dodajemy po łyżce masło w temperaturze pokojowej i cały czas ubijamy. Odstawiamy do lodówki.
Ciasto kroimy wzdłuż, tak w połowie wysokości ciasta ( czyli na 2 części). Układamy na paterze spód ciasta, smarujemy konfiturą i wykładamy 1/3 kremu maślanego, przykrywamy drugim krążkiem ciasta i lekko dociskamy. Pozostałe 2/3 kremu maślanego używamy do udekorowania ciasta. Odstawiamy na 2-3 h do lodówki, gdyż masa maślana musi zgęstnieć na cieście.
20 marca 2015 @ 00:51
Oj przynaję rację, maowkechrwe ciasto zaiste dobre jest. Jak się doda mnf3stwo fajnych przypraw, to smakuje i pachnie nieziemsko, zupełnie jak piernik, tylko o wiele zdrowsze.